Kto się lubi chwalić czyli o szwajcarskich „naj”
Od kilku lat regularnie odwiedzam Szwajcarię i jedno Wam mogę powiedzieć na pewno – Szwajcarzy lubią się chwalić. Są dumni ze swojej flagi – biały krzyż na czerwonym tle powiewa dosłownie wszędzie. Umieszczają go też na czekoladkach, scyzorykach, górskim sprzęcie itp. Często czytając informacje turystyczne przy zwiedzanych atrakcjach można napotkać kolejne szwajcarskie „naj” – najstarsze, najwyżej położone, najdłuższe – sporo tego. Nam, Polakom, na myśl o szwajcarskich „naj” w pierwszej kolejności przychodzi pewnie do głowy sprawiająca najwięcej kłopotów polskim kredytobiorcom waluta – szwajcarski frank. Żeby to zmienić, przygotowałam zestawienie szesnastu prawdziwych szwajcarskich rekordowych atrakcji.
Cuda natury:
- Lodowiec Aletsch – najdłuższy lodowiec w Alpach (22,6 m) wpisany na listę UNESCO – podobno z każdym rokiem topnieje, ale naukowcy twierdzą, że przez kolejne sto lat będzie go jeszcze można oglądać.
- Wodospad Rheinfall – największy wodospad w Europie, jeśli chodzi o przepływ wody. Latem średni przepływ to 600m3/s, a rekord to wynik z 1965 r. – aż 1250 m3/s. Wyobraźcie sobie, ile huku robi taka ilośc spadającej wody – wodospad słychać już z daleka, a i widoki są imponujące. Żeby go zwiedzić, trzeba się udać do miejscowości Schafhausen – mam nadzieję, że za jakiś czas napiszę o tym więcej.
Koleje i kolejki górskie:
- Jungfraujoch – najwyżej położona kolej zębata w Europie. Jej ostatnia stacja znajduje się na wysokości 3454 m n.p.m. – więcej możecie poczytać tutaj.
- Gornergrat – najwyższa końcowa stacja kolejki górskiej na wolnym powietrzu (3089 m n.p.m.) – to zdecydowanie najwspanialsze miejsce do podziwiania najbardziej znanego szczytu – Matterhornu.
- Gondola na Klein Matterhorn – najwyżej docierająca kolej gondolowa w Europie (3883 m n.p.m.).
- Kolejka na Pilatus – najbardziej stroma na świecie kolejka zębata (kąt nachylanie dochodzi do 48%). Więcej zdjęć możecie obejrzeć tutaj.
Mosty i tunele:
- Europabrücke – najdłuższy na świecie (494 m) most wiszący – to całkiem nowa atrakcja. Most otwarto w tym roku. Łączy dwa alpejskie miasteczka: Zermatt i Grächen. Przyznam szczerze, że nie wiem, czy miałabym odwagę po nim przejść, biorąc pod uwagę to, że jest zawieszony 85 metrów nad przepaścią…
- Titlis Cliff Walk – najwyżej położony most wiszący w Europie – ten most udało mi się przejść. Więcej o Titlis możecie przeczytać tutaj.
- Kappelbrücke w Lucernie – najstarszy drewniany most w Europie (z 1333 roku) – co prawda częściowo był odbudowany po pożarze, ale jakoś ciągle uznawany jest za najstarszy. Poczytacie o tym tutaj.
- Tunel bazowy św. Gotarda – najdłuższy tunel na świecie – 57 kilometrów.
Inne:
- Arkady na berneńskiej Starówce – Stare miasto w Bernie to kolejna pozycja szwajcarskiej listy UNESCO – najdłuższa zadaszona promenada w Europie (6 km).
- Jet d’Eau w Genewie – najwyższa fontanna w Europie (140 m). Na mnie szczerze mówiąc nie zrobiła wielkiego wrażenie, ale niewątpliwie jest symbolem Genewy.
- Davos – najwyżej położone miasto w Europie (1560 m n.p.m.), znane raczej z tego, że odbywa się tam co roku Światowe Forum Ekonomiczne.
- Grota Mittelallalin – największy na świecie pawilon lodowy (5,5 tys. m3).
- Visperterminen w Valais – najwyżej położona w Europie winnica (1150 m n.p.n.
- Mountain Lodge Faulhorn – najstarszy górski hotel w Europie, zbudowany w 1830 roku.